Autor |
Wiadomość |
DarthKristofus |
Wysłany: Nie 19:20, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
wlasnie |
|
DarthSkun |
Wysłany: Nie 16:50, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
to off topic |
|
DarthSelua |
Wysłany: Nie 15:33, 26 Lis 2006 Temat postu: f |
|
psuje zabawae wiem ale opłaca się tym zaśmiecać froum co Kris ?? |
|
DarthKristofus |
Wysłany: Nie 16:18, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Luke z zalem patrzac na malego wlochatego goscia krzyknal, woaljac swoich towarzyszy, nagle zerwali sie z miejsc, nie widzac o co chodzi zaczeli zmierzac w strone luka.
Luke zapytal, jaki jest jego problem, pohylajac sie nad nim.. |
|
Van Sin |
Wysłany: Nie 13:40, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Odziwo był to kuzyn Coś od rodziny Adamsów mówił, że zabłodził i szuka swojego domu. |
|
Inferno |
Wysłany: Nie 12:24, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Nagle zobaczył ze cos włochatego szybko przemieszcza się w jego strone... zobaczył takze ze to cos ucieka w panicznym strachu |
|
DarthFraktal |
Wysłany: Nie 12:23, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Kontem oka zauważył miecz w trawie tuż pod swoimi nogami. Schyli się po niego, podnosi. Znowu się uderzył.. Ajć ...!!! W to samo miejsce!!! - krzyczy. |
|
Van Sin |
Wysłany: Nie 11:37, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Luke zapomniał z tego wszystkiego, że na głowie ma wielkeigo guza, z którego Han Wookie moga się smiać. |
|
DarthFraktal |
Wysłany: Nie 11:34, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Chewbackaw w właściwy dla siebie sposób zaczął się śmiać przykuwając tym uwagę innych. LUck spojrzał w dół ze skarpy na śmiejącego się Chewbacke i Hana, który również nie mógł powstrzymać sie odśmiechu. Oparł się o drzewo parząc w dół na towarzyszy |
|
Van Sin |
Wysłany: Nie 11:17, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Wzrok Hana dalej spoczywał na Luke, jakby coś miał przyklejonego na swojim stroju. |
|
DarthFraktal |
Wysłany: Nie 11:14, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Luck!! use the force Luck. Luck wstał lekko zawstydzony. Skupił sie i zobaczył miecz na skarpie koło drzewa. Wiedziała już, że wypadł mu jak uderzył się w głowę koło drzewa. Lekko zmieszany ale z uśmiechem skoczył na skałę po prawej, potem na wystający korzeń i dalej już na skarpę koło drzewa. |
|
Van Sin |
Wysłany: Nie 10:57, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Kiedy Luke szukał na czworaka miecza, za plecami stał Han, wpatrujać się w neigo ze zdziwenieniem. |
|
DarthKristofus |
Wysłany: Nie 9:32, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
Zachowal zimna krew jak na jedi przystalo, z bolem glowy przypomial sobie, ze spadl dopiero ze skarpy i miecz musial potoczyc sie gdzies razem z nim, powinien byc blisko.. |
|
Van Sin |
Wysłany: Sob 23:57, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
Miotał wzrokiem na wszystki strony w poszukiwaniu swego miecza. |
|
DarthFraktal |
Wysłany: Sob 23:53, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
Luck obejrzał się za siebie w strone Chewbacki uśmiechnął się, a on do niego. Puścił go, Luck sie otrzepał, spostrzegł, że nie ma miecza przy sobie.. |
|
Van Sin |
Wysłany: Sob 22:46, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
Kiedy otworzył oczy znalazł sie w stalowym objęciu Chewbacki. |
|
Inferno |
Wysłany: Sob 22:41, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dostał omamów i spadł ze skarpy, na szczęscie(??) spadł na Hewbacke który z "radości" aż zawył. |
|
Van Sin |
Wysłany: Sob 22:37, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
Był to olbrzymie drzewo, Luke nabił sobie guza wielkości pięści. |
|
Inferno |
Wysłany: Sob 22:26, 04 Lis 2006 Temat postu: Gwiezdne wojny inaczej- czyli historyja :D |
|
zabawa polega na tym ze ja zaczynam historie a ktoś inny dopisuje inne zdanie i tak wspólnymi siłami napiszemy nową powieść
Pewnego dnia Luke spacerując potkną się o kamień i zarył w drzewo. |
|