DarthKristofus
EMPEROR LORD SITH
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:07, 30 Kwi 2006 Temat postu: historia sith |
|
|
[Ten tekst został dostarczony przez Lady Cathię; pochodzi prawdopodobnie ze źródeł republikańskich i zdaje się być materiałem wydanym krótko po śmierci Lorda Vadera; awiera sporo nieścisłości i niedomówień, przeto należy podejść do niego cum grano salis; warto jednak zachować go przed zapomnieniem - Lord Neilax]
Pierwotnie Sithowie byli humanoidalną rasą, insektopodobnymi ludźmi zamieszkującymi planetę również nazywaną Sith. Była to rasa prymitywna, lecz mimo to wrażliwa na Moc. Wykorzystywali ją w małym stopniu, łącząc ze swą magią. Magia owa była niesłychanie potężna, z jej pomocą mogli robić niewiarygodne rzeczy. Część jej stanowiła broń. Sithowie posiadali miecze z ciężkiego metalu, w nich także zamknięto moc Sith. Płatnerz chłodząc już miecz napełniał go również magią. Jednak nie były one niezniszczalne, nie mogły przeciąć wszystkiego. Gdy populacja Sithów zwiększyła się gwałtownie, zaszły w tym społeczeństwie głębokie zmiany. Utworzono kasty. Najmniej wrażliwi na Moc i najbiedniejsi zostali zepchnięci do kasty najniższej, najbardziej zaś na Moc wrażliwi stali się kastą rządzącą - Lordami Sith. System kastowy trwał dosyć długo, jednak w końcu zaszła kolejna zmiana - nie wiadomo dlaczego i jak społeczeństwo Sithów stało się feudalne. Możliwe, że w sytuacji, gdy biedna warstwa narastała, wielu zażądało zmian. Nastąpiła rewolucja? Tak czy inaczej - system kastowy zmieniono na feudalny oparty na królach i wasalach. Powstały klany czy też - jak nazywali je Sithowie - Domy. Każdy Dom posiadał ziemię i przywódcę. Przywódca był nazywany Lordem Sith. Pomiędzy Lordami był zawsze ten najbardziej wrażliwy na Moc i najpotężniejszy, zwany Mrocznym Lordem Sith. Tytuł nadawany był najsilniejszemu, który władał innymi Sithami. Jednak wkrótce zaczęły sie niesnaski - Domy ścierały się ze sobą w walce o ziemie i władzę. W efekcie wyginęły jedne Domy, inne urosły w potęgę. Nie znamy ich nazw, lecz z całą pewnością istniały.
W międzyczasie, około dwóch tysięcy lat przed narodzeniem Anakina Skywalkera, pewien rycerz Jedi uznał, iż znalazł prawdziwe źródło Mocy. Przedstawił swe odkrycie Radzie Jedi. Rada była przerażona - wkrótce odkryła jak tajemna i zakazana siła ujrzała światło dzienne - Ciemna Strona Mocy. Rada zakazała jej używania i usiłowała skłonić młodego Jedi do przysięgi, że nigdy jej nie użyje. Jedi odmówił - wszak znalazł prawdziwą potęgę! Wierzył, że to Ciemna Strona jest tą właściwą. W Zakonie Jedi nastąpił rozłam. Rada nadal starała się przekonać buntowników o ich błędzie. Raz jeszcze Jedi sprzeciwił się im i odszedł - unosząc ze sobą wielką wiedzę, umiejętności i żądzę zemsty. Rozłam spowodował wielką dyskusję wśród Jedi. Buntownik był na początku sam, lecz wkrótce dołączyli do niego ci, którzy mu uwierzyli. Zdecydowali się zgłębiać Ciemną Stronę. Wkrótce zakon Mrocznych Jedi stał się tak potężny, iż przerażona Rada Jedi wygnała ich z Coruscant. Po dłuższych poszukiwaniach grupa tych rebeliantów wylądowała na planecie Sith. Gdy użyli swych umiejętności, zostali przez tubylców uznani za bogów. Odkryli także, że Sithowie używają Mocy, aczkolwiek nie potrafią jej w pełni wykorzystać, i na dodatek nazywają to magią. Wtedy Jedi zaplanowali zadziwić Sithów pokazując im moc mieczy świetlnych. Wówczas Lordowie Sith wyzwali Jedi - zdziwieni rycerze przekonali się, że broń Sithów w niczym ich własnej nie ustępuje. Wcześniej wszak myśleli, że najlepsza broń Wszechświata to miecz świetlny - jest w stanie przeciąć wszystko. Moc Sithów zaintrygowała ich jeszcze bardziej.
Mijały lata, Lordowie Sith i Rycerze Jedi połączyli się i powstał swoisty gatunek BARDZO wrażliwy na Moc. Wkrótce oryginalni Sithowie wyginęli, a mieszanka ludzko - sithowa ewoluowała w całkowicie ludzkie istoty. Tylko kilku było czystej krwi Sithami. Społeczeństwo dostrzegało w nich elitę, zostali oni kapłanami - magami Sith, ich imion już się nie pamięta. Mroczni Jedi wraz ze szczepem ludzko - sithańskim utworzyli kult poświęcony Ciemnej Stronie Mocy, wykorzystujący wszystko, co tylko ona oferowała. Nazwali się Sithami, by uczcić pamięć oryginalnych mieszkanców planety. Przewodził im Mroczny Lord Sith (tradycyjny tytuł) - najsilniejszy z nich. Trwała rekrutacja, ich szeregi rosły. Drwili sobie z koncepcji współpracy i porozumienia, dążyli do uwolnienia Mocy w formie prowadzącej do absolutnej potęgi. Sithowie tworzyli swój zakon w całkowitej opozycji do Jedi.
Przez następne tysiąc lat trwała wojna między Jedi a Sithami. Pierwszy zbuntowany Jedi żył nadal, używał bowiem Ciemnej Strony by przedłużyć swe życie ponad ludzkie normy. Nadal przewodził Sithom, lecz był zbyt żądny władzy, by się nią z kimś podzielić. Zakon ten nie został jednak stworzony po to, by służyć - oni chcieli rządzić, więc uczniowie zaczęli spiskować przeciw niemu i sobie nawzajem. Trwała zewnętrzna wojna z Jedi i wojna wewnętrzna. W efekcie zakon niemal całkowicie wyginął. Sithowie zniszczyli samych siebie. Najpierw swego przywódcę, potem siebie. Kilku przetrwało tę krwawą łaźnię, lecz wkrótce wyrżnęli ich Rycerze Jedi. Na przestrzeni kilku tygodni wszyscy zginęli.
Oprócz jednego.
Sith, który przetrwał śmierć innych, zrozumiał. Nazywał się Darth Bane. Za swą siłę uznał cierpliwość i te wszytskie cechy Jedi, którymi jego koledzy wzgardzili - gdy inni Sithowie rzucali się sobie do gardeł, on stał w cieniu. Gdy zaczęła się rzeź ukrył się, czekał na swój moment, swoją szansę.
Gdy zarówno on, jak i Jedi uwierzyli, że wszyscy Sithowie wyginęli, Darth Bane wyszedł z ukrycia. Z początku pracował sam, ale starzał się i był ostatnim swego rodzaju. W końcu zaczął szukać ucznia. Znalazł kandydata, zaczął go szkolić, przygotowywać do stania się Mrocznym Lordem Sith. Trening obejmowal używanie Ciemnej Strony, historię Zakonu i taktyki. Mistrz nauczał także, że może być tylko dwóch Sithów - gdyby było ich więcej, próbowaliby się pozbyć jeden drugiego. Zakon odrodził się więc w dwóch Lordach. Mistrzu i Uczniu. Setki lat Mistrzowie szkolili swych Uczniów. Gdy umierał Mistrz, stawał się nim Uczeń, który zaczynał szkolić nowego. Działali w sekrecie, czekali na swą szansę, żeby się zemścić. Nie miało już być powtórki ze starych błędów - żadnych wewnętrznych konfliktów. Wrogiem byli Jedi, nie Sithowie. Żyli nadzieją wojny.
Wreszcie dziewięć lat po narodzinach Anakina Skywalkera Darth Sidious i jego uczeń Darth Maul wykonali pierwszy ruch przeciw Jedi; pierwszy dowód na to, że Sithowie nadal istnieli. Na rozkaz swego Mistrza Darth Maul wyruszył, aby zniszczyc Qui-Gon Jinna i jego padawana Obi-Wana Kenobiego. Z biegiem lat Anakin Skywalker przechodzi na Ciemną Stronę. Wówczas nastąpiła przemiana Republiki w Imperium, na czele którego stanął Imperator Palpatine - onegdaj niesławny Darth Sidious. Dołączył do niego kolejny przerażający Lord - Darth Vader. Dawniej Anakin Skywalker, obecnie uczeń Imperatora. Razem zniszczyli Jedi podczas Wielkiego Pogromu. Kilku ocalało, lecz było ich zbyt niewielu, by zaatakować dwóch potężnych Lordów Sith. Jednak za sprawą swego syna Vader powrócił na Jasną Stronę, zabił Imperatora. Imperium upadło, narodziła się Nowa Republika. Mimo pojawienia się kilku Mrocznych Jedi wszyscy sądzili, że Ciemna Strona została pokonana. Wszak ci nie byli godnymi przeciwnikami dla nowego, silnego zakonu Jedi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|