Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DarthQuel
Gość
|
Wysłany: Sob 10:21, 22 Lip 2006 Temat postu: Lord Kaan |
|
|
Lord Kaan - Jeden z bardziej znanych Lordów Sith rasy ludzkiej, zwany Kaan, urodził się prawdopodobnie na 1100 lat przed bitwą o Yavin na nieznanej planecie. Nie wiadomo, kim byli jego rodzice, a źrodła mówiące o jego dzieciństwie i młodości są więcej niż skromne i skrywają w cieniu ten okres jego życia.
Kaan był osobą, która od najmłodszych lat wykazywała niespotykane zdolności i wrażliwość na Moc. Jako dorastający młodzieniec, wkraczający w dorosłe życie stawał się coraz bardziej despotyczny, na siłę szukający władzy i uznania. Kaan był osobą bardzo niecierpliwą, która często podejmowała decyzje pod wpływem chwili, nie bacząc na zdrowy rozsądek i opinie innych. Było to największą wadą tego Lorda, która ostatecznie przesądziła o jego niepowodzeniu i śmierci. Nie wiadomo kiedy po raz pierwszy zetknął się on z naukami Mrocznych Jedi i kim był jego nauczyciel, którego jak się wydaje, Kaan zgładził własnoręcznie po osiągnięciu pewnego stopnia wtajemniczenia.
Wyzwoliwszy się spod władzy swego mistrza i mentora Kaan wyruszył na poszukiwania podobnych sobie wyznawców Ciemnej Strony Mocy. Dzięki upartemu dążeniu do celu i ogromenj ambicji udało mu się w końcu dotrzeć do Bractwa Sith. Bractwa, które osłabione trwającymi setki lat wewnętrznymi walkami o władzę, podzielone na klany, w roku 1000 przed Yavinem było jedynie cieniem dawnej potęgi.
Kaan postanowił zerwać z bratobójczym sposobem rozstrzygania sporów i założył Bractwo Ciemności, w szeregach którego zebrał oddanych tradycji Sith stronników. Jego celem była budowa silnego Obrządku w celu wskrzeszenia Imperium Sith i wydania nowej wojny galaktyce. Ostatecznie udało mu się zebrać 20000 armię, której ogłosił się jedynym wodzem. Przekonany o swoim dziejowym posłannictwie, pyszny, arogancki i zapatrzony w siebie stosował wszelkie metody, które pozwalały mu utrzymać się przy władzy. Mimo, iż nie udało mu się całkowicie zjednoczyć podzielonych na klany Sith, ufny we własną potęgę postanowił rozpocząć nową wojnę w galaktyce.
Tymczasem Mistrz Jedi imieniem Hoth, widząc rosnących w siłę Sith, rozpoczął formowanie nowej, wielkiej armii do obrony przed Bractwem Ciemności.
Armia Światła, bo taką nazwę przyjęła armia Mistrza Hoth, starła się na planecie Ruusan w siedmiu wielkich bitwach z wojskami Kaana. Nie liczący się z opiniami innych Lordów i stronników, Kaan, starający się za pomocą haniebnego podstępu (trucizny) wyeliminować swego oponenta Dartha Bane'a, zaczął tracić poparcie i w miarę niekorzystnego rozwoju wypadków na Ruusan popadać w obłęd. W końcu jego wojska zaczęły ponosić klęski i nawet dla niego jasnym stało się, że zwycięstwo w tej wojnie jest wątpliwe.
W ostatnim akcie desperacji Kaan zaplanował krwawy, ostateczny atak. Wraz ze swymi ocalałymi poplecznikami stworzył za pomocą magii Sith tzw. bombę mentalną, której detonację mieli przeżyc jedynie najpotężniejsi spośród Sith. W rzeczywistości wybuch bomby, do którego doszło w Dolinie Jedi, przyniósł zgubę samemu Kaanowi, resztkom jego Bractwa oraz żołnierzom armii Mistrza Hoth. Z życiem udało się ujść jedynie Bane'owi, który podejrzewając Kaana o zdradę przygotował się do niej, oraz małej grupce Jedi z Farfallą na czele.
Lord Kaan mógł stać się jednym z najpotężniejszych Lordów Sith w historii, do której mógł przejść jako ten, który odbudował dawną potęgę Imperium Sith i który po kilkuset latach rozbicia, na nowo zjednoczył Sithów pod sztandarem jednego Mrocznego Lorda. Miast tego poległ jednak omotany szaleństwem władzy, zabijając siebie i wszystkich Sith, jacy walczyli w Bractwie Ciemności.
Kaan nie był ani genialnym startegiem, ani nawet wodzem, który porwałby za sobą tłumy. Uznający jedynie własne racje i głuchy na głosy innych, osamotniony, w akcie rozpaczy oddał życie, licząc jednak uprzednio, że zdoła się uratować. Bez skrupułów poświęcił przy tym życie swoich towarzyszy.
Odniósł jednak i jeden sukces. Swoje małe pyrrusowe zwycięstwo. Zabrał ze sobą do grobu niemal całość Zakonu Jedi. Dla wielu to właśnie okazało się jego największym osiągnięciem.
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
DarthSelua
Sith
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:13, 22 Lip 2006 Temat postu: g |
|
|
zdradził mistrza.hmmm.....skąd ja to znam .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|