FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Mysliwce Imperium
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum Dark Sith Clan [DSC] Strona Główna » ..::SITH::.. » Mysliwce Imperium
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DarthSenth
ADEPT



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ADMIRAŁ FLOTY SITHÓW

 Post Wysłany: Śro 16:49, 16 Maj 2007    Temat postu: Mysliwce Imperium

Imperial TIE Starfighter


Cała historia najpopularniejszych imperialnych maszyn zaczęła się jeszcze za czasów Starej Republiki, kiedy to w odpowiedzi na rządowe zamówienia firma Republic Sienar Systems przedstawiła projekt lekkiego, szybkiego i zwrotnego myśliwca bliskiego zasięgu, nazwanego - od zastosowanego w nim napędu - T.I.E. (Twin Ion Engine). Mimo, że maszyna ta nie należała do specjalnie zaawansowanych i wkrótce pojawiło się kilka innych projektów nowego myśliwca mającego wspierać w boju gwałtownie rozbudowywaną Flotę Republiki, ostatecznie to jednak projekt RSS (przemianowanej w międzyczasie na Sienar Fleet Systems) wybrano jako podstawę dla tworzonego właśnie myśliwca liniowego świeżo powstałego Imperium Galaktycznego. Nie bez znaczenia były tu zapewnienia firmy, że modernizacja T.I.E. będzie się mogła odbyć znacznie niższym kosztem, niż budowanie nowych, drogich maszyn wyposażonych w hipernapęd i osłony. Budżet Marynarki Imperialnej przeżywał wówczas ciężkie chwile w związku z budową gigantycznych ilości Gwiezdnych Niszczycieli, stąd decyzja taka wydawała się ze wszech miar rozsądna. O innych powodach wdrożenia linii TIE, takich jak brak zaufania do pilotów, że wrócą do bazy, jeśli ich myśliwiec wyposażony będzie w hipernapęd, nie trzeba tu chyba wspominać.

Tak więc z linii produkcyjnych SFS w dużych ilościach schodzić zaczęły myśliwce TIE. Maszyna ta prędkością przewyższała praktycznie wszystkie ówczesne myśliwce, wyłączając jedynie dorównujące jej prędkością najnowsze dziecko Incoma - X-wingi. Dla odciążenia konstrukcji nie zainstalowano w myśliwcu ani cięższego uzbrojenia (jedynie lekkie, podwójne działko laserowe), ani osłon, ani nawet katapulty dla pilota. Maszyny te były jednak tanie, a pilotów - przede wszystkim klonów - flota posiadała pod dostatkiem. Stąd już wkrótce charakterystyczny dźwięk przelatującego TIE stał się jednym z najczęściej słyszanych odgłosów na stale zwiększających się obszarach kontrolowanych przez Imperium. SFS wkrótce stworzył też udoskonaloną wersję tego myśliwca, która - jako TIE/ln - miała na długie lata stać się najpopularniejszą maszyną imperialną, wyprodukowaną w ilościach większych, niż jakikolwiek statek kosmiczny wcześniej lub później. W czasach bitwy o Yavin poprzedników TIE/ln spotkać można już było jedynie sporadycznie, przede wszystkim w zapomnianych bazach imperialnych położonych na zupełnym uboczu z dala od czegokolwiek, a także w składzie niektórych korporacyjnych czy planetarnych sił bezpieczeństwa.

pełna nazwa: SFS TIE starfighter producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Myśliwiec (typu) TIE w slangu: eyeball - gała
prędkość: 8 wytrzymałość: 60
w atmosferze: 1050 km/h osłony:
hipernapęd: długość: 6.3 m
uzbrojenie: 1 podwójne działko laserowe - 90
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność: 0.065 t
cena (nowy):
używany: ? cr
^ do góry
TIE Fighter (TIE/ln)


Produkowany przez Sienar Fleet Systems myśliwiec TIE (Twin Ion Engine) to obok Gwiezdnego Niszczyciela jeden z najbardziej widocznych i najłatwiej rozpoznawalnych symboli Floty Imperium. Jako podstawowy i najpopularniejszy myśliwiec Floty, TIE/ln jest obecny w zasadzie wszędzie tam, gdzie Imperium pragnie pokazać swoje zbrojne ramię. Walczy z myśliwcami wroga, pełni służbę eskortową, jest wysyłany na patrole (nierzadko te z gatunku 'agresywnych'), wspiera siły naziemne czy formacje bombowców. Z reguły przenoszony jest na pokładach średnich i ciężkich okrętów Floty Imperialnej najczęściej oczywiście Gwiezdnych Niszczycieli, z którymi w oczach wielu obserwatorów stanowi nierozerwalną całość.

Imperialna doktryna użycia myśliwców typu TIE zakłada, że będą one posiadały znaczącą przewagę liczebną, co zredukuje ich słabe strony: brak osłon oraz nienajlepszą zwrotność. O ile w walce z jednostkami wojskowymi najnowszych generacji często okazuje się to zbyt mało - przynajmniej dla tych pechowców, którzy zostali zestrzeleni przed przygnieceniem wroga przewagą liczebną - o tyle w regularnych spotkaniach z frachtowcami, przemytnikami i jednostkami piratów myśliwiec TIE wzbudza sporo dobrze umotywowanego strachu. W walce jeden na jeden TIE/ln jest w stanie poradzić sobie z większością starszych czy mniej zwrotnych myśliwców (Z-95, Y-W, czasem B-W), ale wszystkie bardziej spektakularne efekty są zazwyczaj raczej zasługą jego pilota, niż samej maszyny, której w zasadzie jedynym niepodważalnym atutem jest wysoka prędkość - nie pobita do momentu wprowadzenia przez Rebelię A-wingów.

Ze względu na swoistą konstrukcję kadłuba i silników, TIE ma poważne problemy z odwracaniem ciągu, co uniemożliwia mu gwałtowne hamowanie i sprawia, że zwrotna skądinąd maszyna znacznie traci w tym aspekcie. TIE/ln nie posiada hipernapędu, a jego główne i jedyne uzbrojenie stanowią dwa działka laserowe. Brak podwozia (a także miejsca na jego zainstalowanie) powoduje, że nie jest on w stanie bazować na typowych platformach lądowniczych, a wymaga specjalnych systemów podwieszeń. W takie systemy wyposażone są więc praktycznie wszystkie okręty imperialne przystosowane do przenoszenia myśliwców - od wspomnianych ISD, przez lotniskowce, lżejsze krążowniki i fregaty, aż po krążowniki typu Carrack czy korwety Assasin. TIE bazują też regularnie w stacjach orbitalnych, a także w fortecach i garnizonach naziemnych - co wymaga jednak budowania specjalnych hangarów i bywa dosyć uciążliwe. Typowy ISD może przenosić 72 maszyny TIE (chociaż zazwyczaj tylko około połowy z nich to podstawowe wersje TIE/ln), typowy imperialny garnizon naziemny może być wyposażony w ilość myśliwców dochodzącą do 40 - oczywiście tylko na obszarach, na których obecność takiego wsparcia jest konieczna. Latanie T/F w atmosferze jest zresztą swoistym sportem i wymaga nieco treningu ze względu na jego mało aerodynamiczne kształty.

Na bazie standardowego TIE/ln Sienar wykonał dla Marynarki Imperialnej wiele zmodyfikowanych, wyspecjalizowanych i nierzadko ulepszonych modeli, zapewniając sobie tym samym miejsce największego w Galaktyce producenta myśliwców kosmicznych.

pełna nazwa: SFS TIE Fighter (TIE/ln) producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Myśliwiec (typu) TIE w slangu: eyeball - gała
prędkość: 10 wytrzymałość: 60
w atmosferze: 1200 km/h osłony:
hipernapęd: długość: 6.3 m
uzbrojenie: 2 działka laserowe (sprzężone) - 150
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność: 0.065 t
cena (nowy): 60000 cr
używany: 25000 cr
^ do góry
TIE Vanguard (TIE/rc)


Vanguard to jedna z wielu wersji najpopularniejszego myśliwca Imperium - TIE. TIE/rc - jak nazywa się według oznaczeń fabrycznych ta maszyna - spełnia we flocie Imperium dwa podstawowe zadania. Po pierwsze, jest to patrolowanie obrzeży linii bojowej lub innego zgrupowania bojowego floty, wykrywanie ewentualnych intruzów (np. wrogich probotów, myśliwców itp.) i przekazywanie informacji o ewentualnych przeciwnikach na okręt dowodzenia. Po drugie, TIE/rc często używane są w misjach patrolowych do zwiększenia obszaru obstawianego przez okręt macierzysty - dzięki stosunkowo dużemu zasięgowi mogą służyć za wysunięte czujki podczas misji rozpoznawczych czy akcji blokadowych. Bywa, że w misji takiej wysyłane są na przykład na obszar jakiegoś pola czy pierścienia asteroidów - tam, gdzie duży okręt miałby poważne problemy ze swobodnym, szybkim i bezpiecznym manewrowaniem; lub też w gąszcz jednostek handlowych, między którymi mogą się pomieścić bez wzbudzania specjalnej paniki wśród ich cywilnych załóg.

Główną zmianą, którą wprowadzono w TIE/rc w porównaniu do podstawowego TIE, aby dostosować go do stawianych przed nim specjalistycznych wymagań, jest zainstalowanie nowego systemu wykrywającego - o dużo większym zasięgu i czułości niż te używane na zwykłych myśliwcach imperialnych. To właśnie dodatkowe anteny czujników są najbardziej charakterystycznym elementem Vanguarda - jeśli nie liczyć oczywiście charakterystycznych, lekko rozgiętych na zewnątrz górnych płatów skrzydeł w późniejszych modelach tej maszyny. Ciężar i pobór mocy systemów wykrywających zmusił konstruktorów do redukcji uzbrojenia maszyny, aby nie osłabiać jej ważniejszych osiągów, takich jak zwrotność i prędkość. TIE Vanguardy należą do myśliwców dość często modyfikowanych - niektóre egzemplarze wyposażono w niewielkiej mocy generatory osłon, z reguły wymienia się też awionikę na kolejne, coraz sprawniejsze modele.

Myśliwce te można znaleźć na pokładach większości imperialnych Gwiezdnych Niszczycieli - zazwyczaj przynajmniej kilka TIE/rc wchodzi tam w skład dywizjonu rozpoznania i zwiadu. Vanguardy miały też swój udział między innymi w ataku sił imperium na asteroidy Projektu Shantipole i późniejszym patrolowaniu pasa asteroid Roche.

pełna nazwa: SFS TIE Vanguard (TIE/rc) producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Myśliwiec zwiadowczy (typu) TIE, TIE Vanguard {Taj Wanguard} w slangu:
prędkość: 10 wytrzymałość: 60
w atmosferze: 1200 km/h osłony:
hipernapęd: długość: 6.3 m
uzbrojenie: 1 działko laserowe - 80
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność: 0.065 t
cena (nowy): 75000 cr
używany: ? cr
^ do góry
TIE Fire Control (TIE/fc)


Ta wersja myśliwca TIE przeznaczona jest do naprowadzania i korygowania ognia artylerii większych okrętów. Jednostki tego typu są bardzo przydatne w bitwach kosmicznych na dalekie dystanse: specjalne systemy czujników zainstalowane na ich pokładach pozwalają namierzać wybrane cele i przekazywać dokładne koordynaty na statek-matkę, co znakomicie poprawia celność strzału turbolaserów. TIE tego typu służą też przy atakach na cele naziemne, przesyłając informacje do okrętu prowadzącego ostrzał z orbity, lub koordynując ataki eskadry bombowców. Mając 'podświetlony' przez aparaturę tego myśliwca cel, dużo łatwiej jest w niego trafić zarówno przy użyciu artylerii, jak i pocisków kierowanych.

W walce z myśliwcami przeciwnika TIE/fc może mieć kłopoty, gdyż w celu zainstalowania precyzyjnych sensorów usunięto dwa sprzężone działka laserowe, będące na wyposażeniu standardowego TIE/ln, instalując w zamian jedno dużo słabsze. Aby uzyskać wystarczającą ilość energii, konieczne okazało się także zmniejszenie mocy silników, co negatywnie wpłynęło na prędkość maksymalną tej maszyny. Silną stroną TIE/fc myśliwca jest natomiast znacznie poprawiona zwrotność, która może nieprzyjemnie zaskoczyć niejednego przeciwnika.

pełna nazwa: SFS TIE Fire Control (TIE/fc) producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Myśliwiec kontroli ognia w slangu:
prędkość: 8 wytrzymałość: 60
w atmosferze: 1050 km/h osłony:
hipernapęd: długość: 6.3 m
uzbrojenie: 1 działko laserowe - 80
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność: 0.065 t
cena (nowy): 65000 cr
używany:
^ do góry
TIE Ground Attack (TIE/gt)


TIE/gt to pierwsza próba skonstruowania myśliwca pola walki - maszyny mogącej wspierać swoim ogniem atakujące siły naziemne. Równocześnie jest to pierwsza maszyna rodziny TIE przystosowana do przenoszenia cięższego uzbrojenia - do wykorzystania zarówno w działaniach w atmosferze, jak i w przestrzeni kosmicznej.

Podobnie jak w przypadku innych maszyn imperialnych pierwszej generacji, podstawą dla tego modelu jest myśliwiec TIE/ln. Najważniejsze różnice w porównaniu z wersją podstawową to w modelu TIE/gt: nieco powiększony kadłub, mieszczący pociski do umieszczonej poniżej kadłuba wyrzutni rakiet, sama wyrzutnia, a także zredukowane uzbrojenie - TIE/gt posiada tylko jedno lekkie działko laserowe, przydatne w samoobronie i przeciw niezbyt opancerzonym celom, niezbyt jednak skuteczne w ewentualnej walce kołowej z myśliwcami nieprzyjaciela. Wyrzutnia rakiet mieści standardowo 12 pocisków, można jednak wyposażyć ten myśliwiec w inny ładunek bojowy: torpedy protonowe (do 6 sztuk), miny spadochronowe (18 sztuk), lub bomby kasetowe (2 sztuki). TIE/gt może też zostać wykorzystany w charakterze roznosiciela propagandy - w takim przypadku jest w stanie dowieźć nad cel i zrzucić tam 20 tysięcy odpowiednich ulotek.

Dość dużą wadą tego szturmowego TIE jest jego słaba prędkość oraz zwrotność - cechy te zostały poprawione dopiero zaprojektowanym od podstaw bombowcu TIE/sa (znanym jako TIE Bomber). Mimo tych wad jednak, TIE/gt są bardzo lubiane przez wojska lądowe, gdyż mogą w krytycznym momencie zapewnić sporo dodatkowej siły ognia. Z tego względu skrzydła myśliwskie przydzielone do Armii (np. bazujące w prefabrykowanych garnizonach planetarnych) od początku wyposażano w dużą liczbę tych maszyn. Mimo, że z czasem TIE/gt został wyparty przez swojego następcę, TIE/sa, w niektórych położonych na uboczu lub nielubianych przez dowództwo jednostkach Armii i Floty zdarza się, że myśliwce te pozostają jeszcze w czynnej służbie.

pełna nazwa: SFS TIE/gt Ground Support Starfighter producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Myśliwiec szturmowy (typu) TIE w slangu:
prędkość: 4 wytrzymałość: 60
w atmosferze: 800 km/h osłony:
hipernapęd: długość: 6.3 m
uzbrojenie: 1 działko laserowe - 80
1 wyrzutnia rakiet (12 sztuk) - 240
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność: 10 t
cena (nowy): 80000 cr
używany:
^ do góry
TIE Bomber (TIE/sa)


TIE Bomber (TIE/sa w oficjalnej nomenklaturze producenta) to podstawowy lekki bombowiec imperialny, zbudowany według koncepcji podobnej do tej, która przyświecała tworzeniu TIE/ln i jego szturmowej wersji - TIE/gt. Podobnie jak w przypadku T/F, w T/B nie przewidziano zainstalowania osłon energetycznych, aby jednak zwiększyć odporność maszyny i szansę wypełnienia przez nią misji szturmowej, podwójny kadłub bombowca został dosyć mocno opancerzony. To T/B były ponadto pierwszymi jednostkami, w których fabrycznie instalowano katapultę dla pilota - dopiero później rozpoczęto wyposażanie innych, lżejszych myśliwców w to pożyteczne narzędzie.

Podczas gdy dwa lekkie działka laserowe służą przede wszystkim do samoobrony, głównym uzbrojeniem ofensywnym TIE Bombera jest to, co przewozi on w komorze bombowej zajmującej niemal cały lewy kadłub myśliwca: mogą to być ciężkie rakiety, pociski kierowane, torpedy lub bomby protonowe, a także detonatory termiczne czy jakakolwiek inna odmiana uzbrojenia, jaka tylko przyjdzie na myśl imperialnym inżynierom i dowódcom. TIE/sa jest przystosowany do prowadzenia precyzyjnych nalotów na cele w przestrzeni, na powierzchniach planet (zarówno atak z wysokiego, jak i z niskiego pułapu), a także do stawiania min orbitalnych i bezpośredniego wspierania pola walki.

TIE/sa może przewieźć pokaźną ilość uzbrojenia i poważnie zagrozić jednostkom o niewspółmiernie wielkiej w stosunku do niego sile, płaci jednak za to dużo mniejszą - w porównaniu z innymi maszynami klasy TIE - prędkością i zwrotnością. T/B w zasadzie nie ma co marzyć o wdawaniu się w walkę z myśliwcami przewagi powietrznej przeciwnika i bez eskorty staje się dosyć łatwym łupem dla maszyn nieprzyjaciela. Bombowce wyposażone w pociski kierowane widywano wprawdzie w akcjach przeciw innym nieprzyjacielskim myśliwcom, jednak zadanie to jest dosyć ryzykowne i wymaga posadzenia za sterami T/B naprawdę doświadczonego pilota z dodatkowymi silnymi skłonnościami samobójczymi. Główne cele bombowców to mimo wszystko ataki na duże statki i okręty wroga oraz naloty na rozmaite stacje orbitalne i cele planetarne. To ostatnie rozwiązanie stosuje się często jako alternatywę dla ostrzału z orbity - szczególnie w przypadku małych, słabo rozpoznanych ruchomych celów, lub też niewielkich instalacji wroga otoczonych przez przyjazne obiekty. TIE Bomber może precyzyjnie wyłuskać swój cel także w zamęcie bitwy, co bywa dosyć trudne przy użyciu ciężkich turbolaserów Gwiezdnego Niszczyciela (czemu oczywiście zaprzeczy każdy szanujący się dowódca ISD).

pełna nazwa: SFS TIE Bomber (TIE/sa) producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Bombowiec (typu) TIE, bombowiec imperialny w slangu: dupe - dubel
prędkość: 6 wytrzymałość: 130
w atmosferze: 850 km/h osłony:
hipernapęd: długość: 7.8 m
uzbrojenie: 2 działka laserowe (sprzężone) - 90
2 wyrzutnie torped (12 sztuk) - 210
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność: 15 t
cena (nowy): 150000 cr
używany: 75000 cr
^ do góry
TIE Shuttle (TIE/sh)


TIE Shuttle jest zmodyfikowaną wersją TIE Bombera (TIE/sa), przeznaczoną do przewożenia pasażerów. Dzięki usunięciu wyrzutni rakiet i torped, wewnątrz drugiego kadłuba tego sporego myśliwca znalazło się miejsce dla dwóch pasażerów oraz dosyć dużej ilości ładunku - czy to bagażu podręcznego, czy przesyłek przewożonych w ramach lotu kurierskiego. Odciążenie kadłuba, które odbyło się głównie przez zlikwidowanie większości opancerzenia, pozwoliło na znaczne zwiększenie prędkości i zwrotności tego myśliwca, co może być ważne w przypadku znalezienia się tej maszyny w strefie walki - jedynym bowiem uzbrojeniem ofensywnym TIE/sh pozostaje pojedyncze, niskiej mocy działko laserowe umieszczone z przodu kadłuba.

Promy TIE wykorzystywane są najczęściej przez dowódców i średniego szczebla oficerów Marynarki Imperialnej, do przelotów między dużymi jednostkami w rodzaju Gwiezdnych Niszczycieli czy krążowników. Przydają się też do przewożenia przesyłek kurierskich na krótszych dystansach. Z braku hipernapędu myśliwce te nie są w stanie wykonywać dłuższych lotów - to zadanie pozostaje dla droższych i większych, ale równocześnie mogących przenieść więcej ładunku promów typu Lambda i innych im podobnych jednostek. Z promu TIE/sh korzystał kapitan Lorth Needa w czasie swojego słynnego lotu na 'Executora', mającego zakończyć się jeszcze słynniejszymi przeprosinami wobec Lorda Vadera.

pełna nazwa: SFS TIE/sh personnel shuttle producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Prom TIE w slangu:
prędkość: 8 wytrzymałość: 60
w atmosferze: 1050 km/h osłony:
hipernapęd: długość: 7.8 m
uzbrojenie: 1 działko laserowe - 80
załoga: 1
pasażerowie: 2
ładowność: 1 t
cena (nowy): 50 000 cr
używany:
^ do góry
TIE Boarding Craft (TIE/bc)


W zasadzie nie jest pewne, czy pierwszą maszyną z serii T/B był zwykły bombowiec, czy też właśnie TIE/bc. Historia pokazała, że wersja bojowa jest znacznie bardziej przydatna niż prom desantowy, nie wypada jednak zupełnie o nim zapominać.

TIE Boarding Craft konstrukcją zbliżony jest w zasadzie do późniejszej modyfikacji bombowca, wersji TIE/sh. Podobnie jak on, pozbawiony jest większości uzbrojenia i odciążony z większości systemów celowniczych i wykrywających. Dzięki temu w kadłubie znalazło się miejsce na przedział pasażerski, albo raczej pasażersko-desantowy. Właśnie. O ile TIE/sh jest promem o przeznaczeniu bardziej 'cywilnym', o tyle Boarding Craft ma za zadanie dokonywać abordażu obcych jednostek tam, gdzie nie jest to możliwe przy udziale większych transportowców. W tym celu zaopatrzony jest w specjalną śluzę z urządzeniem tnącym, wyposażenie często spotykane na promach abordażowych wszelkich rozmiarów. Sposób użycia tego mechanizmu jest bardzo prosty: pilot podlatuje do atakowanej jednostki i cumuje do niej za pomocą zatrzasków magnetycznych. Następnie uruchamiany jest palnik plazmowy, który wycina przejście do wnętrza celu. Teraz pozostaje tylko hermetyzacja, otwarcie śluzy i atak niewielkiego oddziałku komandosów/szturmowców przewożonego w ładowni. Oczywiście przy powyższej procedurze trzeba uważać, aby nie przycumować w pobliżu zbiorników paliwa, chłodziwa czy w innym miejscu, w którym przecięcie kadłuba może mieć nieco niepożądane skutki.

TIE/bc może być wykorzystany w miejscach, gdzie z rozmaitych przyczyn nie ma możliwości użycia większych, powolniejszych i mniej zwrotnych jednostek abordażowych. Ma jednak kilka wad, które przesądziły o braku jego popularności: głównie jest to brak osłon i mała przestrzeń ładunkowa. O ile więc maszyna nadaje się do ataków na lekkie i posiadające małą załogę jednostki, to główne zastosowanie znalazła jako... 'kosmiczna karetka' - do ratowania załóg wraków okrętów itp. Korpus Ratownictwa Kosmicznego nigdy nie cierpi bowiem na nadmiar środków. Misje abordażowe tymczasem pozostają do obsłużenia dużo lepiej sprawującym się w takich przypadkach promom szturmowym typu Beta oraz Katarn, które są w stanie nawiązać regularną walkę z cięższymi okrętami. Oraz oczywiście przewożącym astrożołnierzy Gammom.

pełna nazwa: SFS TIE/bc shuttle producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Prom desantowy TIE w slangu:
prędkość: 6 wytrzymałość: [60]
w atmosferze: 950 km/h osłony:
hipernapęd: długość: 7.8 m
uzbrojenie: 1 działko laserowe - 80
śluza z plazmowym urządzeniem tnącym - -
załoga: 1
pasażerowie: 6
ładowność:
cena (nowy): 87000 cr
używany:
^ do góry
TIE Interceptor


Interceptor to udoskonalona wersja TIE, przeznaczona specjalnie do walki kołowej i przechwytywania jednostek nieprzyjaciela. Powszechnie uważa się, że T/I został zaprojektowany jako przeciwwaga dla zaskakująco skutecznych i sprawiających dużo kłopotów zwykłym myśliwcom imperialnym X-Wingów - i zapewne jest w tym dużo prawdy. T/I 'wygryzł' też wczesne myśliwce klasy TIE/x1 i ich pochodne - wykorzystując co ciekawsze pochodzące z nich rozwiązania, ale będąc znacznie tańszym w produkcji i lepiej widzianym przez decydentów.

Głównym zadaniem Interceptora jest walka z myśliwcami przewagi powietrznej, takimi, jak wzmiankowane X-wingi. Niesamowicie zwrotny i znacznie szybszy niż jego poprzednik, T/I ma wzmocniony kadłub i polepszone pole widzenia z kabiny dzięki charakterystycznemu 'wycięciu' płatów. Podwójny silnik jonowy można rozsynchronizować i sterować każdą z dysz oddzielnie, co w połączeniu z nowym systemem kontroli ciągu pozwala wprawnemu pilotowi na wykonywanie wielu pozornie niemożliwych manewrów i zaskoczenie niejednego zbyt pewnego siebie rebelianta.

W większości sytuacji bojowych T/I uważany jest za odpowiednik maszyn typu X, przy czym jest od nich mniej uniwersalny jeśli chodzi o możliwość ataków na rozmaite cele, za to lepiej sprawdza się w zadaniach wymagających walki z myśliwcami. Brak osłon jest w stanie nadrobić prędkością i zwrotnością, a dzięki silnemu uzbrojeniu zestrzeliwuje bez większych problemów nawet tak odporne i wyposażone w osłony maszyny jak Y-W czy B-W. T/I stosowane są często jako daleka eskorta dużych okrętów bojowych, a także osłona atakujących bombowców. Standardowo w skład skrzydła bazującego na Gwiezdnym Niszczycielu wchodzi jeden dywizjon tych maszyn - a w późniejszym okresie zaczęto zwiększać ich ilość nawet i do dwóch eskadr.

TIE Interceptor jest w pewnym sensie jednostką dla elity: tak, jak po stronie Rebelii każdy pilot X'a to as, tak samo asem jest (a przynajmniej czuje się) każdy spośród pilotów T/I. Na Interceptorze latał między innymi baron Soontir Fel, a także wielu innych imperialnych asów myśliwskich. Niektórzy ważniejsi dowódcy imperialni o 'myśliwskich' korzeniach często posiadali w swoich hangarach własnego dyspozycyjnego T/I, zazwyczaj wyposażonego w dodatkowe udogodnienia w rodzaju osłon lub hipernapędu (co jednak znacznie zwiększa wagę maszyny, obniżając przez to jej osiągi). W późniejszym okresie, szczególnie w czasach Wielkiego Admirała Thrawna, Interceptory zaczęto seryjnie wyposażać w nowego typu osłony energetyczne o mocy porównywalnej do tej spotykanej w cięższych maszynach rebelianckich, co znacznie zwiększyło skuteczność tego myśliwca i 'przeżywalność' pilotów.

pełna nazwa: SFS TIE Inteceptor producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Myśliwiec przechwytujący (typu) TIE w slangu: squint - skos
prędkość: 11 wytrzymałość: 90
w atmosferze: 1250 km/h osłony:
hipernapęd: długość: 9.6 m
uzbrojenie: 4 działka laserowe (sprzężone) - 180
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność: 0.075 t
cena (nowy): 120000 cr
używany: 75000 cr
^ do góry
StarWing Assault Gunboat


Gdyby nie względy natury politycznej i ambicjonalnej, to StarWing (Gwiezdne Skrzydło) miał szansę stać się pierwszym imperialnym myśliwcem dalekiego zasięgu. Ta wyposażona w osłony, hipernapęd i potężne uzbrojenie maszyna szturmowa zaprojektowana została przez Cygnus Spaceworks - firmę znaną między innymi z licencyjnej produkcji promów typu Lambda. Gunboat miał być w zamyśle odpowiedzią na podobnie wyposażone myśliwce rebelianckie, a równocześnie zerwaniem z dotychczasową doktryną Marynarki Imperialnej, która zakładała użycie dużej ilości małych myśliwców przenoszonych na miejsce akcji przez okręty-bazy.

Co różni ten myśliwiec od tradycyjnych maszyn imperialnych klasy TIE? Przede wszystkim filozofia konstrukcji. Gunboat nie miał być jak najlżejszy - miał być jak najtwardszy. Stąd solidna konstrukcja kadłuba, odporna zarówno na ataki zewnętrzne, jak i zmęczenie oraz przeciążenia, a także mocne generatory osłon. Do tego dochodzi wysokiej klasy awionika - chociaż tu akurat na dostawcę dość pechowo wybrano Miradyne, która przeliczyła się z nadziejami na kontrakty wojskowe i wkrótce zbankrutowała, co doprowadziło do rzadko spotykanej w historii Galaktyki sytuacji, w której siły wojskowe mają problem ze znalezieniem komponentów na wymianę zużytych części do systemów elektronicznych swojego mysliwca. Myśliwiec typu Alpha (nadal mówimy o StarWingu-Wielu-Imion) ma też oczywiście fabrycznie instalowaną katapultę dla pilota.

Uzbrojenie tej maszyny składa się z dwóch lekkich działek laserowych, dwóch jonowych, oraz dwóch blokowych wyrzutni pocisków kierowanych. O ile dwa działka laserowe powodują, że myśliwiec ten w walce kołowej nie dysponuje zbyt dużą siłą ognia, o tyle jest on równocześnie najmniejszą spośród maszyn imperialnych wyposażonych w broń jonową. Wspomniane już dwie wyrzutnie charakteryzują się dość nowatorską konstrukcją - są dostarczane jako gotowe, łatwe do wymontowania i wymiany moduły. Dzięki temu StarWing może być w kótkim czasie przezbrojony z rakiet w torpedy, z torped w ciężkie bomby kosmiczne czy w jeszcze jakiś inny typ uzbrojenia. Dodatkowo przyspiesza to też uzupełnianie amunicji oraz ewentualne naprawy - zamiast dłubać przy myśliwcu, wymontowuje się blok wyrzutni i wkłada na jego miejsce nowy, sprawny i załadowany, a całą pracę wykonuje się na module wymontowanym, podczas gdy Gunboat może być już na powrót w akcji.

Charakterystyczne są też kształty Alfy. Dwa potężne silniki jonowe i pięć płatów skrzydeł i stateczników - od których pochodzi zresztą jego nazwa - sprawiają, że myśliwiec ten wyjatkowo dobrze zachowuje się w atmosferze, nie wydając przy tym charakterystycznego odgłosu wycia, które towarzyszyło manewrującym w takich warunkach maszynom TIE. Umieszczone na statecznikach dodatkowe dysze sterujące znacząco zwiększają też zwrotność tej dużej i ciężkiej maszyny w przestrzeni kosmicznej.

Początkowo wydawało się, że nowy myśliwiec wejdzie do służby w większych ilościach i stanie się znaczącym instrumentem w walce z Rebelią. Dotychczasowa doktryna Marynarki Imperialnej okazała się jednak silniejsza od zapędów modernizatorskich, w związku z czym StarWing nie zdobył hurtowych zamówień wojskowych, przyznawanych nadal Sienarowi i jego TIE. Niektózy twierdzili, że Imperium bało się utraty kontroli nad maszynami wyposażonymi w hipernapęd - taką jednostkę dużo łatwiej było porwać, żeby sprzedać ją czy też przejść na stronę Rebelii. Część wyprodukowanych myśliwców sklasyfikowano więc jako kanonierki i przydzielono na pokłady Gwiezdnych Niszczycieli, inne sformowano w kilka eskadr dalekiego zwiadu, resztę zaś przeważnie przekazano jednostkom służącym na obrzeżach Galaktyki, na mało znaczących planetach w rodzaju błotnistej Redcap. Assault Gunboat stał się widokiem nieczęsto spotykanym w przestrzeni kosmicznej.

pełna nazwa: Alpha Class Xg-1 StarWing Assault Fighter / Gunboat producent: Cygnus Spaceworks
polska nazwa: Myśliwiec szturmowy typu Alpha w slangu:
prędkość: 8 wytrzymałość: 130
w atmosferze: 1050 km/h osłony: 80
hipernapęd: klasa 1 długość: 15 m
uzbrojenie: 2 działka laserowe - 120
2 działka jonowe - 120
2 wyrzutnie rakiet (16 pocisków) - 270
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność: 0.1 t
cena (nowy): 155000 cr
używany: 75000 cr
^ do góry
TIE/x1 (Advanced TIE)


TIE/x1 to maszyna zbudowana przez Sienar Fleet Systems jako prototyp następcy myśliwców TIE/ln i TIE/sa - popularnych TIE Fighterów i Bomberów. Jako podstawę do jego konstrukcji wykorzystano szkielet konstrukcyjny tradycyjnego T/F, wprowadzając w nim jednak tak daleko idące zmiany, że wynikiem tego była praktycznie nowa maszyna. To, co najbardziej rzuca się w oczy w TIE/x1, to jego 'napuchnięty' i przedłużony główny kadłub oraz zagięte boczne płaty, nieco przypominające te z TIE/sa. Rozmiary kadłuba spowodowane są tym, że konstruktorzy w Sienar Fleet Systems zapragnęli upchnąc do niego to wszystko, co decydowało o przewadze maszyn rebelianckich nad myśliwcami TIE - czyli przede wszystkim osłony oraz hipernapęd.

System hipernapędu użyty na TIE/x1 nie należy jednak do zachwycających. Imperium nie posiadało wówczas ani nie było w stanie wyprodukować odpowiednio zminiaturyzowanego i równocześnie efektywnego systemu, co skończyło się zainstalowaniem tu napędu klasy czwartej, który nie dość, że chłonął energię jak smok krayt, to jeszcze ważył stanowczo zbyt wiele jak na myśliwiec tych rozmiarów. Kiedy zsumowano energię zużywaną przez systemy napędu, osłon oraz uzbrojenia (wzmocnione działka laserowe o sile ognia o 20% większej od standardowych modeli), okazało się, że po zainstalowaniu odpowiednio wzmocnionych silników maszyna może jeszcze być szybka tak, jak zwykłe TIE/ln, z pewnością jednak nie będzie dorównywać im zwrotnością. Mimo tego, po pierwszych testach fabrycznych niewielką ilość 'błysków' zdecydowano się wysłać na testy na polu walki - wersje zarówno wyposażone w hipernapęd, jak i nie posiadające go trafiły na próbę do najbardziej znanych spośród pilotów imperialnych.

Teoretycznie 'błyski' były w stanie nawiązać równorzędną walkę z myśliwcami rebeliantów, w praktyce jednak nie osiągnęły tej znaczącej przewagi, którą spodziewano się dzięki nim uzyskać. Z jednej strony, maszyny te były zbyt ociężałe dla pilotów przyzwyczajonych do T/F, z drugiej - nie spodobały się decydentom, dla których osłony i hipernapęd trąciły zbytnią 'rebelianckością'. Tak więc ostatecznie TIE/x1 nie weszły do seryjnej produkcji, co dla części zespołu Sienara było dość przykrym rozczarowaniem. Na podstawie tych myśliwców przygotowano natomiast kolejny prototyp 'błyska' - TIE/x2, których pewna ilość trafiła później do szerszych testów bojowych. Istniał jeszcze jeden wariant TIE/x1, roboczo nazwany TIE Aggressor - charakteryzował się on znacznie zwężonymi płatami baterii słonecznych w tylnej ich części, nieco odchudzonym kadłubem oraz zmienionym uzbrojeniem.

TIE/x1 w akcji pojawiły się na krótko, w okresie bezpośrednio poprzedzającym bitwę o Yavin. Zmodyfikowanym na własne potrzeby TIE/x1 latał Lord Darth Vader - złośliwi twierdzą, że cały Projekt x1 powstał w dużym stopniu z jego inspiracji, i że to dlatego, że Lord Sithów szukał myśliwca, który sprawi, że baron Soontir Fel przestanie wreszcie zestrzeliwać go w symulowanych walkach. Plotka ta nie wytrzymuje jednak skonfrontowania z chronologią i historią tych dwóch znanych postaci, poza tym nigdy nie należy zbyt głośno powtarzać jej w nieznajomym towarzystwie.

pełna nazwa: SFS TIE/x1 producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: TIE/x1 {Taj iks-jeden}, udoskonalony myśliwiec TIE (Vadera) w slangu: bright - błysk
prędkość: 10 wytrzymałość: 90
w atmosferze: 1200 km/h osłony: 40
hipernapęd: klasa 4 długość: 7.8 m
uzbrojenie: 2 działka laserowe (sprzężone) - 180
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność: 0.15 t
cena (nowy): 96000 cr
używany:
^ do góry
TIE/ad (TIE/x2, TIE Avenger)


TIE/x2 to typowy przykład maszyny, która zbyt mocno wyprzedziła swoje własne czasy. Oblatany mniej więcej rok po bitwie o Yavin, TIE/x2 stanowił rozwinięcie i pewne ulepszenie koncepcji wprowadzonych u TIE/x1.

Od początku historii tego myśliwca wiadome było, że maszyna ta nie wejdzie do służby jako nowy myśliwiec liniowy Imperium - z tych samych powodów, dla których nie przyjął się TIE/x1. Sienar Fleet Systems postanowił więc wykorzystać ten prototyp do testowania kolejnych nowych rozwiązań, które można by było wprowadzić w lżejszej, seryjnej maszynie. Jak zwykle najbardziej widoczną modyfikacją jest kształt paneli baterii słonecznych - w tym myśliwcu zrobiono w nich z przodu eksperymentalne wcięcia mające polepszyć widoczność z kabiny pilota, jak również zmniejszono ich długość z tyłu. Zmieniono też wiele wyposażenia pokładowego i awioniki, zainstalowano też nowej generacji oprogramowanie dla systemów pokładowych.

W sumie wyprodukowano 32 egzemplarze przedseryjne tego myśliwca, które następnie przeznaczono do testów, w tym testów bojowych. Eksperymentalne maszyny weszły do akcji pod nazwą TIE/ad (spotyka się tez oznaczenie TIE/Ad), przy czym tradycyjnie przydzielano je najbardziej znanym spośród pilotów imperialnych, aby mogli się oni wypowiedzieć się na temat ich przydatności. Po dziewięciomiesięcznym okresie próbnym, w czasie którego myśliwce zyskały nieoficjalne miano TIE Avengera (mściciela), maszyny te wycofano z linii, aby ponownie przetestować je w warunkach fabrycznych. Tym razem wycofanie to było całkowite - inaczej niż w przypadku 'błysków' TIE/x1, które często pozostawały tam, gdzie były testowane.

Jak już wspomnieliśmy, TIE/x2 nie wszedł do produkcji seryjnej. Wiele z testowanych na nim systemów i modyfikacji wprowadzono w jego następcy - zgodnym z tradycyjnymi doktrynami TIE/x3, który parę lat później miał wejść do seryjnej produkcji jako TIE Interceptor. Nie do końca wiadomo, jaki los przypadł w udziale zbudowanym i wycofanym ze służby TIE/ad, które pozostały w SFS. Najbardziej prawdopodobne jest, że to właśnie te maszyny posłużyły później admirałowi Zaarinowi jako podstawa do konstrukcji myśliwca TIE Advanced - także nieoficjalnie zwanego 'Avengerem'.

pełna nazwa: SFS TIE/x2 producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: TIE/x2, udoskonalony myśliwiec TIE w slangu: bright - błysk, avenger - mściciel
prędkość: 12 wytrzymałość: 90
w atmosferze: 1300 km/h osłony: 80
hipernapęd: długość: 10 m
uzbrojenie: 2 ciężkie działka laserowe - 180
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność:
cena (nowy): 400000 cr
używany:
^ do góry
TIE Advanced ('TIE Avenger')


W okresie względnego spokoju bezpośrednio po bitwie o Hoth Imperium udało się uzyskać wreszcie technologię pozwalającą na skonstruowanie napędu nadprzestrzennego dostatecznie małego, by efektywnie zastosować go w myśliwcach klasy TIE bez obniżania przy tym innych parametrów ich lotu. W SFS odkurzono więc projekty linii /x1 - /x2 - /ad i pod przewodnictwem admirała Zaarina rozpoczęto modyfikacje, testy i wdrażanie nowego myśliwca. Po rozwiązaniu kilku problemów technicznych i wprowadzeniu kilku znaczących zmian do oryginalnych planów (kształt kadłuba, inna owiewka kokpitu oraz skrzydła z symetrycznym wycięciem z przodu i z tyłu to te najbardziej widoczne), rozpoczęto produkcję nowej maszyny pod nazwą TIE Advanced.

W odróżnieniu od poprzednich maszyn rodziny TIE, T/A zbudowany jest w dużym stopniu według filozofii promowanej swego czasu przez Incom i przyjętej przez Rebeliantów. Jest to maszyna samodzielna, zdolna do lotów w nadprzestrzeni, wyposażona w silne generatory osłon oraz wyrzutnie rakiet. TIE Advanced jest dużo szybszy od wszystkich swoich konkurentów (wliczając w to A-winga) i niesamowicie zwrotny, a na dodatek posiada siłę ognia połączonego TIE Interceptora i TIE/sa, bez dziedziczenia ich wad. Z tych względów odziedziczył też po poprzednich modelach błysków miano Avenger (Mściciel) - nie trzeba chyba dodawać, co mieli na myśli piloci-oblatywacze, nadając nowej maszynie taką nazwę.

T/A jest doskonałym myśliwcem przechwytującym i eskortowym, w walce bezpośredniej dorównać mu mogą ewentualnie tylko A-Wingi, nad którymi posiada jednak przewagę zarówno w prędkości, jak i zwrotności, uzbrojeniu i osłonach. Pomimo tych niewątpliwych zalet, T/A nie stał się podstawowym myśliwcem Floty Imperialnej - uniemożliwiła to wysoka cena jednostkowa, czas i trudności wiążące się z budowaniem tych maszyn i przeszkoleniem do nich obsługi, a także fakt, że większość fabryk wystarczająco zaawansowanych technicznie, by mogły brać udział w produkcji Avengerów, została zniszczona w czasie buntu admirała Zaarina przeciw Imperatorowi. W początkowych stadiach tego konfliktu obie walczące strony były zdecydowane jak najszybciej uniemożliwić nieprzyjacielowi seryjne budowanie 'błysków' i obu w zasadzie się to udało. Poza nielicznymi ocalałymi egzemplarzami, T/A praktycznie zniknął z map konfliktów Galaktyki.

Istnieje jeszcze jeden powód, dla którego T/A miał problemy z wejściem do służby - ten sam, który był wyrokiem śmierci dla myśliwców StarWing oraz kanonierek Skipray. Wprowadzenie do akcji myśliwców wyposażonych w hipernapęd wymagałoby niemal całkowitej zmiany doktryny wojennej Imperium oraz założeń taktycznych i strategicznych Floty - tak więc te nieliczne T/A, które przetrwały, traktowane są raczej jako prototypy do testowania nowych rozwiązań (jak na przykład lekka, pokładowa wersja emitera promienia ściągającego), niż jako maszyny bojowe.

pełna nazwa: SFS TIE Advanced producent: Sienar Fleet Systems
polska nazwa: Myśliwiec TIE Advanced {Taj edwensd}, udoskonalony myśliwiec TIE w slangu: bright - błysk, avenger - mściciel
prędkość: 14 wytrzymałość: 90
w atmosferze: 1450 km/h osłony: 60
hipernapęd: klasa 1 długość: 10 m
uzbrojenie: 4 działka laserowe (sprzężone) - 180
2 wyrzutnie rakiet (8 pocisków) - 210
załoga: 1
pasażerowie:
ładowność:
cena (nowy): 195000 cr
używany:


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Dark Sith Clan [DSC] Strona Główna » ..::SITH::.. » Mysliwce Imperium
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group