Van Sin
ADEPT
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Czw 22:19, 09 Lis 2006 Temat postu: Wataha Śmierci i Jango Fett |
|
|
Około 60 lat przed Bitwą o Yavin, po tysiącleciach rozbicia i rozproszenia po całej galaktyce, Mandalorianie uznali, że aby przetrwać, muszą powrócić do korzeni i znowu stworzyć wielką Armie Najemną. W tamtym okresie nastąpił jednak kolejny rozłam. Niejaki Jaster Mereel z planety Concord Dawn, będący tamtejszym Protektorem, został wydalony z szeregów tej elitarnej organizacji za zabicie innego Protektora podczas służby. Mimo, że tamten był skorumpowanym przestępcą, sąd uznał winę Mereel’a i skazał go na wygnanie z jego rodzinnej planety. Po kilku latach Jaster ostatecznie znalazł sobie nowy dom - wśród Mandalorian. Będąc jednym z najlepszych najemników, Jaster szybko wspiął się na sam szczyt i został wybrany ich przywódcą. Nie spodobało się to Vizsli - jego rywalowi, "czystemu" Mandalorianinowi. Vizsla ponad to uważał, że Mandalorianie powinni władać galaktyką, a nie walczyć za tych którzy sami nie tego potrafią. Doprowadziło to do rozłamu i wojny domowej wśród Mandalorian.
Vizlsa postanowił wybić prawdziwych Mandalorian, więc zastawił pułapkę na planecie Concord Dawn. W zasadzce tej zginęło wielu Mandalorian oraz miejscowych cywili, w tym ojciec Jango Fetta oraz jego rodzina - najprawdopodobniej będaca potomkami starożytnego klanu Mandalorian. Jango pomógł Mandalorianom pokonać Watahę oraz dołączył do nich. Sam Vizlsa zaś zniknął.
42 lata przed Bitwą o Yavin młody lecz zdolny Jango Fett otrzymał swój pierwszy oddział i wraz z dwoma innymi (dowodzonymi przez Jastera Mereel oraz Montrossa) wyruszyli na zdawałoby się prostą misje na planecie Korda VI. Misja okazała się pułapką zastawioną przez Vizlsa, który jak się okazało przeżył bitwę na Concord Dawn i odtworzył Watahę Śmierci. W zasadzce na Kordzie VI zginęło wielu Mandalorian w tym ich przywódca Jaster Mereel. Śmierć Mereela z rąk Vizlsa była również winą jednego z Mandaloriańskich dowódców Montrossa któremu zbrzydło już wykonywanie rozkazów wiec nie pomógł Jasterowi. Gdy wrócił do niedobitków Mandalorian orzekł, że przejmuje dowodzenie i rozpoczął ewakuacje lecz wtedy pojawił się Jango niosąc zwłoki Jastera. W tej sytuacji znając już fakty Mandalorianie postanowili że to Jango powinien nimi dowodzić a Montross zniknął.
Wszyscy uważali ze Vizlsa wraz ze swą organizacją, "Watahą Smierci" zginął w bitwie o Korde VI lecz okazało się inaczej. 34 lata przed Bitwą o Yavin okazało się że Vizlsa żyje i zastawił kolejną pułapkę, tym razem wykorzystując do brudnej roboty Jedi, którym za pośrednictwem Barona Galidraan’u podał błędne dane. Dane te mówiły o masowych mordach jakich mieli się dopuścić Mandalorianie na planecie, a których w rzeczywistości dopuściła się Wataha Śmierci. Rada bez wahania wysłała oddział Jedi pod dowództwem Mistrza Dooku. Tym sposobem doszło do Masakry na Galidraanie czyli jednej z pierwszych błędnych decyzji Rady Jedi. Z masakry ocalał tylko Jango Fett, który został niewolnikiem. Kilka lat później statek na którym był przetrzymywany został napadnięty przez piratów. Jango skorzystał z okazji i uciekł na Galidraan aby odzyskać zbroje którą odnowił miejscowy Baron i zemścić się na Vizlsie. W akcie zemsty Jango dostał sięna pokład flagowej jednostki Watahy i zabił wszystkich członków organizacji.
Ponadto po Galaktyce krąży legenda, że to własnie na zbroiach Watahy Śmierci, Imperator oparł konstrukcje zbroii swoich Gwardzistów choć jest to informacja niepotwierdzona.
Jango Fett
Jango Fett był najlepszym łowcą nagród swoich czasów, wzbudzał strach i respekt. Urodził się na planecie Concord Dawn (na Zewnętrznych Rubieżach), gdzie przez kilka lat mieszkał z rodzicami na farmie. Gdy był młodym chłopcem, jego rodzina została zamordowana przez przestępczą grupę nazywaną Death Watch. Po tym wydarzeniu Jangiem zaopiekował się Jaster Mereel. Wtedy to Fett przyłaczył się do grupy Mandaloriańskich Wojowników, dzięki którym mógł dokonać zemsty...
Chodził ubrany w zbroję, która była imponująca ze względu na wyposażenie. Bardzo ciekawym dodatkiem był plecak rakietowy, a ulubioną bronią Fetta był blaster WESTAR-34.
Jango został wybrany by być modelem szturmowców-klonów (wykorzystano jego DNA). Jak sam twierdził zwerbował go do tego zadania ktoś, kto nosił imię Lord Tyranus (czyli hrabia Dooku). Przez cały czas produkcji armi mieszkał na planecie Kamino razem ze swym 10 letnim synem Bobą, który w rzeczywistości był jego wierną kopią (po prostu jego klonem). Jango bardzo troszczył sie o swego wychowanka i przyuczał go do fachu łowcy nagród. Fett nie mógł narzekać na brak roboty. 5 lat przed wybuchem Wojen Klonów niejaki Dreddon Hutt zlecił mu zabicie Antonina (jednego z Vigów organizacji Czarne Słońce). Niestety - po dobrze wykonanej robocie Fett nie mógł odebrać zapłaty, gdyż jego zleceniodawca został wyeliminowany przez łowczynię nagród - równie bezlistosną maszynę do zabijania - Zam Wesell. Po powrocie do domu i syna znów dostaje nową robotę. Tym razem musi odzyskać tajemniczy artefakt - Seylottyckiego bożka, mającego zdolność przechowywania ogromnej energii. Zleceniodawca - Fernooda wynajął do tej roboty także Zam, przez co drogi tych łowców znowu się skrzyżowały... Jak się potem okazało artefakt trafił w ręce szefa Fernoody - zbuntowanego generała Ashaara Khordy, chcącego rozprawić się z Republiką poprzez zniszczenie Coruscant... Jango, Zam i mistrz Jedi Yarael Poof próbują zapobiec tragedii. W końcu generał Ashaara Khorda i jego współpracownicy zginęli - zginął także Yarel Poof, oddając swe życie za innych...
5 lat później Fett miał zlikwidować Padme Amidalę - senator Naboo. Zadanie to przekazał swojej starej znajomej Zam, która spartoliła robotę, przez co Jango musiał ją unicestwić (zatruta strzałka z Kamino). Obi-Wanowi Kenobiemu powierzono zbadanie sprawy zamachów na panią senator, przez co trafił na Kamino, gdzie spotkał Fetta. Doszło między nimi do walki, łowca dzięki pomocy swego syna uciekł statkiem Slave 1 w stronę planety Geonosis. Obi-Wan go śledził i w konsekwencji doszło do walki w polu asteroid, która znów nie została rozstrzygnięta. Niewiele później dochoszło do bitwy o Geonosis, gdzie na Arenie Jango Fett zginął z ręki Mace’a Windu. Mistrz obciął mu głowę, a scenę śmierci ojca widział Boba... W "Ataku klonów" w rolę Jango wcielił się Temuera Morrison.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
